Śmiało! Zadaj pytanie tu:

lub wyślij emaila:
pytanie@eko-akademia.pl
(Odpowiem na wybrane pytania)
Dziękuję, pytanie zostało wysłane.
Postaram się odpowiedzieć możliwie najszybciej.

Odciąg spalin w warsztacie

Pytanie: Bardzo proszę o wyrażenie Pani stanowiska w zakresie konieczności zgłaszania instalacji odciągu spalin z warsztatu samochodowego czy też nie. Spotkałam się z różnymi opiniami w tym temacie, m.in. z zarządzeniem pokontrolnym WIOŚ, który zobowiązał zakład do zgłoszenia. [O.T.]

Odpowiedź: Jest to „instalacja energetyczna” i w zależności od łącznej mocy w paliwie wszystkich takich instalacji na terenie zakładu (sumuje się moc silników, kotłów, agregatów prądotwórczych …) wszystkie takie „instalacje energetyczne” w zakładzie na podstawie rozporządzenia [2] i [3]:

  • wymagają pozwolenia, jeżeli łączna nominalna moc cieplna wprowadzona w paliwie przekracza odpowiednio w zależności od rodzaju paliwa 5, 10 albo 15 MW;
  • wymagają zgłoszenia, jeżeli łączna nominalna moc cieplna wprowadzona w paliwie jest powyżej 1 MW ale maksymalnie do odpowiednio 5, 10 lub 15 MW;
  • nie wymagają pozwolenia ani zgłoszenia, jeżeli łączna nominalna moc cieplna wprowadzona w paliwie jest do 1 MW.

Uważam, że nominalna moc cieplna wprowadzona w paliwie w przypadku instalacji odciągu spalin w warsztacie samochodowym (instalacji energetycznej) może być obliczona następująco:

– określić „B” – maksymalną ilość danego paliwa, jaka może być spalona w silnikach podłączonych do odciągu spalin i przeliczyć na ilość spaloną w czasie sekundy, kg/s;

– przyjąć „Wo” – wartość opałową danego paliwa, np. wg [4] dla benzyny Wo = 44,80 MJ/kg, dla ON Wo = 43,33 MJ/kg;

– obliczyć nominalną moc cieplną „Q” dla danego paliwa mnożąc zużycie paliwa [kg/s] przez jego wartość opałową [MJ/kg] i mając na uwadze, że [MJ/s] = [MW]:

B * Wo = Q

kg/s * MJ/kg = MJ/s = MW

– obliczyć nominalną moc cieplną całej instalacji odciągu spalin w warsztacie samochodowym sumując moce obliczone dla różnych paliw silnikowych stosowanych w warsztacie.

Podstawa prawna

[1] Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (POŚ) – Dz. U. Nr 25/2008 r., poz. 150, ze zm. – art. 3, 152, 220, 342, 378
[2] Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie przypadków, w których wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza z instalacji nie wymaga pozwolenia – Dz. U. Nr 130/2010 r., poz. 881
[3] Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie rodzajów instalacji, których eksploatacja wymaga zgłoszenia – Dz. U. Nr 130/2010 r., poz. 880
[4] Wartości opałowe (WO) i wskaźniki emisji CO2 (WE) w roku 2009 do raportowania w ramach Wspólnotowego Systemu Handlu Uprawnieniami do Emisji za rok 2012

Tematy powiązane

Zgłoszenie instalacji z uwagi na wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza
Sumowanie mocy na terenie zakładu
Spalanie paliw w silnikach a przepisy o ochronie środowiska

Joanna Wilczyńska (08.07.2012)
Pytania i odpowiedzi | 8 komentarzy »
Tagi: , , ,


komentarzy 8

“Odciąg spalin w warsztacie”
  1. 1 wlo napisał(a) 22:18, 09.07.2012:

    Dyskusyjny temat. Od lat.
    Osobiście nie zgadzam się ze stanowiskiem, że spalanie paliw w silnikach samochodów czy maszyn roboczych to „instalacje” energetyczne. Po pierwsze – gdzie tu instalacja jest? Z ustawy samochód czy maszyna robocza to niestacjonarne urządzenie tecniczne jest. Po drugie – jak się ma spalanie paliwa w cylindrze silnika i przekształcanie energii spalania bezpośrednio na energię mechaniczną do niezdefiniowanej prawnie (okólnikowej – ze „starych” czasów) definicji spalania energetycznego?
    Emisja jest ewidentnie bo jest urządzenie techniczne poprzez które się ona odbywa – wyciąg stanowiskowy. Ale to jest taka sama emisja jak tego samego auta jeżdżącego po parkingu przed warsztatem, a w warsztacie jest tylko zorganizowany wyciąg ze względów BHP – to jeszcze instalacją nie jest…
    Jak wiadomo samochody i maszyny z silnikami spalinowymi muszą spełniać odrębne przepisy „emisyjne”… Czy możemy więc je „podciągać” pod instalacje? Moim zdaniem nie.

  2. 2 Joanna Wilczyńska napisał(a) 10:02, 10.07.2012:

    Wg odpowiedzi MŚ z 19.02.2002 r. na pismo Zarządu Województwa z dnia 12.12.2001 r. nr DPR-II-760-127/2001 wyjaśniono m.in.:
    „1. Wprowadzanie do powietrza gazów i pyłów ze spalania paliw w silnikach środków transportu na stanowiskach do prób silników w stacjach diagnostycznych lub w warsztatach samochodowych, wyposażonych w instalację wentylacji mechanicznej do odciągu spalin wymaga pozwolenia.”
    Tak więc jednoznacznie MŚ uznało warsztat z odciągiem spalin za instalację.

  3. 3 wlo napisał(a) 16:05, 10.07.2012:

    Tak, znam to stanowisko…
    O ile w części dotyczącej emisji, mógłbym się zgodzić, ze wymaga pozwolenia albo zgłoszenia – chciaż jeśli jest pozwolenie na konkretną instalacją, to ciekaw jestem jak inspekcja naliczy karę za przekroczenie – z wentylatora czy z instalacji? Jakiej? Fiata Punto, Trabanta czy wypasionej bryki z silnikiem o mocy 600 koni mechanicznych z koniem w logo? Jak stwierdzą przekroczenie podczas regulacji silnika w starym Żuku, to kiedy nastąpi zamknięcie kary? Po pomiarze podczas przeglądu zerowego nowego auta z silnikiem spełniającym wymagania normy Euro 5 albo 6? To jest bardzo łatwe do uwalenia.
    Większe wątpliwości budzi rozpatrywanie kryterium czy jest to instalacja energetyczna albo nie, progów itp.

  4. 4 Kuba napisał(a) 21:50, 11.07.2012:

    W mojej ocenie stanowisko MŚ pozbawione jest podstawy prawnej. To straszny gniot prawny.
    Po pierwsze źródłem emisji jest pojazd którego właścicielem nie jest właściciel odciągu spalin.
    Po drugie źródło to nie jest stacjonarne.
    Po trzecie trudno ustalić jest, jak wspomniał wlo jakie wielkości dopuszczalne powinny ustalone w pozwoleniu.
    Już kiedyś „przerabialiśmy” takie gnioty w ooś dla stacji paliw, gdzie projektanci „zakładali” ile przyjedzie samochodów z spełniających poszczególne normy EURO.
    Mało tego, żeżeli ktoś przyjedzie naprawić np alternator, a ma rozregulowany silnik to warsztat ma zmusić właściciela do naprawy silnika ?
    Brr, co raz bardziej boję się wyjaśnień MŚ. Myślę że wycofają się z tego stanowiska.

  5. 5 wlo napisał(a) 19:55, 12.07.2012:

    Ja tylko przypomnę treść definicji słownikowej:
    Ilekroć w ustawie jest mowa o instalacji – rozumie się przez to: stacjonarne urządzenie techniczne, zespół stacjonarnych urządzeń technicznych powiązanych technologicznie, do których tytułem prawnym dysponuje ten sam podmiot i położonych na terenie jednego zakładu, budowle niebędące urządzeniami technicznymi ani ich zespołami, których eksploatacja może spowodować emisję (!!!)
    Oraz art. 180:
    Eksploatacja instalacji (!) powodująca wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza, jest dozwolona po uzyskaniu pozwolenia, jeżeli jest ono wymagane.
    Co do opinii, ja przypomnę tylko dwuletni okres przyjściowy, w którym wypełnialiśmy arkusz excela zamiast wprowadzać raport do Krajowej bazy przez własne konto niezależnie czy mamy instalacje wymagającą pozwolenia czy nie ;-) Tu też MŚ wydało „opinię”. Gdzie jest dzisiaj ta opinia? Gdzie materiałuy i opinie archiwalne na stronie KOBiZE? Co z firmami, które wysyłały te pseudoraporty? Sam w imieniu moich klientów kilkaset takich „raportów” wysłałem…

  6. 6 wlo napisał(a) 20:01, 12.07.2012:

    Zapomniałem akapitu jednego…
    Stacjonarny w warsztacje jest tylko wetylator dachowy z rurą zakładaną na rurę wydechową samochodu – tylko i wyłącznie po to, żeby machanicy się nie potruli ;-)
    Na pewno samochód nie jest stacjonarnym urządzeniem – zresztą daleko szukać nie trzeba:
    Ilekroć w ustawie jest mowa o urządzeniu – rozumie się przez to niestacjonarne urządzenie techniczne, w tym środki transportu.
    A dla urządzeń odrębne przepisy ustanawiają dopuszczalne normy i inne organy są właściwe do ich kontroli i karania za ich nie przestrzeganie.

  7. 7 maligrat napisał(a) 11:54, 29.05.2014:

    Bardzo ciekawa dyskusja. Nic tylko przytaknąć i trzeźwo czytać wszystko.
    Pozdrawiam

  8. 8 WG napisał(a) 09:38, 12.03.2024:

    Jeśli mogę to podrzucę temat do rozważenia. Obecnie oddajemy warsztat samochodowy do użytku, nadmienię, że warsztat będzie przeznaczony na naprawy tylko i wyłącznie taboru własnego (samochody ciężąrowe). Jak to się ma do odprowadzania opłaty za zanieczyszczanie środowiska, poprzez wyciąg warsztatowy, skoro raz w roku uiszczam opłatę za zanieczyszczanie środowiska wynikającej z zatankowanego paliwa do firmowych samochodów?.


Skomentuj...